Skończyła się pewna epoka. I stało się to nie wiadomo kiedy. Nie wylewam łez, ot, konstatuję. Niemniej mam poczucie, że jeden rozdział dzieciństwa właśnie zastąpiony został kolejnym. Jakim? Franek nie wierzy już w Mikołaja. Mówi mi: – Ja już rok temu tak podejrzewałem, ale nic Wam nie mówiłem. - Co dokładnie podejrzewałeś? – Domyśliłem się, gdy dziadek zawołał mnie na…
Archetypy bohaterów rozkminione przez 6-latka Sobotni poranek, około siódmej. Ulubiona pora mojego syna na prowadzenie głębokich rozmów. Franek miał wówczas niespełna 6 lat. Wpadł wyspany i rozpoczął tyradę. – Wiesz mamo, tak sobie właśnie leżę i myślę, że „Star Warsy” są właściwie bardzo podobne do „Władcy Pierścieni”. – Serio? – pytam zaintrygowana. – Jasne! No bo zobacz, mamusiu: ten Saruman…